Próbowaliśmy na wiele sposobów – serwa, silniki krokowe, koła i paski zębate, arduino, … prędzej czy później pojawiały się kłopoty.
Ale nie poddaliśmy się – owocem tego jest nowe, mechaniczne sterowanie silnikiem bazujące na prostej przekładni.
Dzięki niemu koniec z niewygodnym sięganiem za oparcie by sterować SUNSAILEREM.
Od przyszłego sezonu będzie można nabyć wersję z joystickiem, dzięki której pływanie będzie jeszcze przyjemniejsze.
Pracujemy jeszcze nad kształtem samej manetki ale pierwsze testy na sucho w warsztacie zapowiadają się bardzo obiecująco.